Historia lekka i przyjemna. Idealna by przedłużyć wakacyjne klimaty lub w chłodne miesiące odnaleźć odrobinę słońca i piękne krajobrazy.
Papierowy Bluszcz
Zemsta o smaku Latte – recenzje:
Monika Hołyk-Arora posiada cudowny dar przenoszenia czytelnika w zupełnie inny wymiar. Czytając jej książki ma się wrażenie, że jest się widzem w kinie. Obraz słów pisanych staje przed oczami i płynie niczym dobry film… (…)
Historia lekka i przyjemna. Idealna by przedłużyć wakacyjne klimaty lub w chłodne miesiące odnaleźć odrobinę słońca i piękne krajobrazy. A jednocześnie poznać intrygująca historię Anastazji i Costasa, których przewrotny los podzielił… ale czy na całe życie?
Tego dowiecie się sięgając po tą jakże króciutka acz piękną książkę…
Ach, nie byłabym sobą, gdybym się do czegoś nie przyczepiła… Historia zdecydowanie za krótka… a to zakończenie? Ach! Czy musiało takie być?
Pełna recenzja na blogu Papierowy Bluszcz